….wysyłają jasne sygnały i stawiają sprawę jasno, mają odwagę wyjawić swoje intencje wobec poznanej dziewczyny. Nie jest to tylko moja opinia ale wszystkie moje przyjaciółki i dobre koleżanki to potwierdzą, myślę że reszta kobiecego świata również.
Najgorsze jest oczarowywanie dziewczyn, rozkochiwanie w sobie, sprawianie że ta niewinna istota zaczyna myśleć o poważnej relacji a cel jest jeden: łóżkowy. I na tym się kończy. (zamiennie celem może być jakaś przysługa lub pomoc). Obrzydliwość ! Fuj !
Miej człowieku odwagę zaryzykować i wyjawić swoje cele wobec dziewczyny. Jeśli nie jesteś gotowy na związek, (o którym myśli każda kobieta) to powiedz to wprost. Da jej to możliwość wyboru : czy pisze się na taki układ czy odmawia współpracy. Nie ma przy tym jednak ofiar, kłamstw i mydlenia oczu. Jasny układ i jasny komunikat. To oczywiście dotyczy też kobiet wobec facetów.
Bo w relacjach z ludźmi trzeba być cały czas świadomym jak bardzo można kogoś uszczęśliwić i skrzywdzić.
Wchodząc w relacje z drugim człowiekiem trzeba pamiętać że ta osoba może mieć zupełnie inne zamiary i oczekiwania. Dla Ciebie to może być coś poważnego i prawdziwego bo znajdujesz w tej osobie wymarzone u partnera cechy a dla tej drugiej osoby to będzie wyłącznie otwarty związek lub przyjaźń z bonusem.
Uczciwość jest w cenie, zawsze będzie ważna. Dlatego szanujmy swoje uczucia. Amen
2 listopada, 2014 o 10:31 am
Hm. Wydaje mi się to dosyć tendencyjne. Z obserwacji wiem, że niejednokrotnie owa „dziewczyna” nawet chce by ktoś ją oczarowywał i mydlił oczy.
http://naganegatywnie.wordpress.com/
2 listopada, 2014 o 10:34 am
Bywa i tak, nie bronie całej populacji kobiet, są też czarne owce w naszym stadzie